Touareg Club Polska

Witam kolegów.
Po skrócie:
Błędów i komunikatów brak.
Jeżdząc od 140 w zwysz ok. Ale narazie dwa razy tak zrobił jadąc 110/120 zaczyna robić się pedał gumowy i nie ciągnie (samochód) nic nie kopci niby ok. Jedzie max120/140.
Mam małą ,lub już większą nieszczelność w prawym uszczelniaczu dolotu doładowania turbiny spalinami. ( jest tam okopcona rura sadzą z pod uszczelniacza)
Pytanko czy powodem może być błąd turbiny słabo doładowywanej spalinami czy nastawnik turbiny nie daje rady w takim wypadku .
Jak to jest. Pozdro.

Na czeźwo trudno ogarnąć co piszesz.To kontynuacja jakiegoś tematu ?
"Gumowy pedal nie ciągnie"....

Nie.
To ostatnio zaobserwowane dziwne dwukrotne zachowanie się touarega V10. I jak piszę mam małą nieszczelność która nie daje oznak i dopytać się chcę czy to może być powodem dziwnego zachowania.

Gdybanie jest stratą czasu.... Komputer do auta i logujesz z pedałem w podłodze doładowanie, przepływke i dawkę paliwa. I tak obie strony
Będzie wiadomo czemu nie jedzie.

Ok podziękował.
Do trzech razy sztuka.
Bo może to coś z paliwem teraz do pełna zalałem
Vipover ON. Wracam po weekendzie 300 km zobaczymy.
Gdyby co będę pisał co i jak, jak się z tym uporałem.

Temat ogarnięty do połowy.
Nieszczelny dolot doładowania turbiny spalinami po prawej stronie.
Taka diagnoza.
Zestaw uszczelek do kupienia bez problemu.
Pytanko tylko czy to idzie zrobić bez wyciągania silnika, ?