Touareg Club Polska

Cześć

W lipcu zaczęło mi huczec koło (najprawdopodobniej lewe) odrazu wymieniłem lozysko z piasta u mechanika. Problem nie został rozwiązany, nadal napieprza jak cholera. Teraz chcialbym wymienić prawe, kupilem juz czesci itd.

Aczkolwiek ciagle jeżdżąc, mam wątpliwości co do tego prawego kola (mam wrażenie że ciągle cos sie dzieje w lewym). Gdy skręcam w lewo, buczenie przestaje, cisza. Gorzej na prostej powyżej 30-40km/h. Skręcając w prawo tak samo wyje.

Ktoś może miał podobnie?

Może to opona nie łożysko albo most hałasuje.
Ktoś z doświadczeniem by ci to szybciej ocenił, łożysko nasila halas po dociążeniu czyli prawe w lewym zakręcie i odwrotnie . Dźwięki są też inne na każdą usterkę ale to trudno opisac słowami .

Opony zamieniałem, więc raczej nie :/

dzięki za odzew!

Most. Ja też miałem wątpliwości i łudziłem się. Mechanik po podniesieniu i osłuchaniu nie miał wątpliwości i miał rację.

Witam ponownie,

może komuś się przyda,
okazało się ze to łożysko z prawej strony.
W tym przypadku wychodzi na to, ze łożysko dociążone przestawało huczeć.