Touareg Club Polska

Witam,

Od jakiegoś czasu, otwieram auto ręcznie przez zamek przy użyciu kluczyka, na włączonym alarmie. Gdyż kluczyk wpadł mi do wody i przestał działać.
Metoda działa do dziś. Otworzyłem auto, włożyłem do stacyjki i nie przekręciłem od razu(jak to zawsze robiłem) aby wyłączyć alarm tylko zostawiłem na minutę może, i WTEDY !! Załączył się immobilizer !! auto nie reaguje już na przekręcenie stacyjki, imobilizer włączony, alarm włączony. Nic nie idzie zrobić...

Co mogę zrobić ?? spróbować naprawić kluczyk ? (posiadam tylko jeden)
Czy da się jakos zresetować immobilizer przez VCDS'a ??

Ja spróbowałbym odłączyć akumulator,zamknąć zamek z kluczyka, podłączyć aku .... i sprawdzić co się dzieje.

To może nie pomóc. Pojawił się komunikat na chwile Imobiliz. Activ. I zgasło. Trzyma w pamięci(zakodował się) że ma imobilizer włączony. Jedyna opcja to skasować to przez komputer. Albo wyłączyć alarm kluczykiem.

Jeśli komputer to jak ?!?!
A kluczyk bedę próbował wymienić baterię.

Sativa_Ucieka pisze: ↑

05 maja 2021, 20:38

To może nie pomóc...

Nie dowiesz się jak nie spróbujesz.

Transponder immobilisera i pilot radiowy jest zaklety w tym samym układzie scalonym PCF na plytce pilota .
Rozbierz pilota na czesci , wykąp w izopropanolu i umyj szczoteczką . Jesli nie zadziala to trzeba nowy zaprogramowac.

Super, dziękuje za odp @Vreshcor

Oczywiście spróbuję kluczyk obecny naprawić, i wyłączyć alarm z kluczyka.

Opcja 2 - Programowanie Nowego
Widziałem na RossTech, procedurę dodania. To będzie to ? I tak się da ? Na włączonym alarmie w aucie, podpiąć komputer i dodać kolejny kluczyk i wtedy po prostu wyłączyć alarm ? To byłoby za proste

Jest w tym haczyk ,a nawet kilka ...żeby dodać kluczyk trzeba mieć działający i pin do immo .
Oczywiście można to zrobić inaczej ale to już innym sprzętem .

no właśnie więc pewnie będę "specjalistę" potrzebował aby to odblokować. Jeśli nie odratuje obecnego klucza.
Próbuje jutro odratować obecny klucz.

Bateria wymieniona. Klucz dał sygnał, alarm off.
Została blokada kierki, komputerem cyk cyk. Poszło. Odpalił.

Ale bateria znów padła w kluczyku. Więc skorzystam z rady i przeczyszczę szczoteczką kluczy + płyn.

Super, dzięki za radę. Turuś znów jeździ.